artykuł w którym jest napisane, że istnieją na rynku płyny do mycia butelek i smoczków, nieco łagodniejsze i bardziej przyjazne dla maluchów. Muszę się przyznać, że nigdy wcześniej ne zastanawiałam się nad tym, czym myję butelki swojego potomstwa, ale pewien dyskomfort wywołała u mnie myśl, że resztki chemikaliów do czyszczenia, z niezbyt dokładnie opłukanej butelki, mogły być wypite przez moje dziecko. Postanowiłam poszukać tego płynu i jedyny jaki udało mi się znaleźć w osiedlowym sklepiku był firmy Nuk. Mam więc pytanie czy oprócz tego cuda, istnieją na rynku jeszcze inne bardziej naturalne środki do mycia butelek i smoczków?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz